Zbąszyń
Ostatnia zmiana: 2024-08-23
Wyślij nowe pliki »
Zdjęcia publikowane w tym serwisie w większości otrzymujemy od internautów i zakładamy, że mają oni prawo do ich przesyłania. Jeżeli trafisz na materiały naruszające Twoim zdaniem czyjeś prawa autorskie, skontaktuj się z nami (adres w stopce).
Jeżeli masz jakieś materiały, które powinny Twoim zdaniem znaleźć się na tej stronie - wyślij je do nas.
Uzupełnij dane
|
Napisz email do redakcji |
Jak dodać nowe zdjęcia?
Komentarze: ⇵
Sekcja komentarzy służy wymianie informacji, poglądów, oraz innych informacji pomiędzy użytkownikami Bazy. Prezentowane tutaj wypowiedzi należą bezpośrednio do ich autorów i nie stanowią treści informacyjnej tej strony.
[pokaż/ukryj starsze ⇅]
-
#6
Błażej Kopka
(2025-01-17 06:32:27)
Czyli głowica wyjazdowa wyglądała kompletnie inaczej niż teraz, tak? Kiedy ją przebudowano? Połowa lat 90-tych?
-
#7
(odp. na #6)
Andrzej Klauza
(2025-01-17 11:26:30)
Wyglądała tak samo. Podczas modernizacji E20 wycięto tylko jeden rozjazd w torze nr 1, odgałęziający linię nr 373 do Międzychodu.
-
#8
Błażej Kopka
(2025-01-17 19:58:29)
Dzięki za odpowiedź @Andrzej Klauza, ale wytłumacz mi w takim razie wypowiedź #5
Ja też uważam mając obecną wiedzę(!), że rozjazd na Międzychód musiał się znajdować w torze nr 1, ale dopiero na wschód od przejazdu na ulicy Granicznej/17 stycznia. Położenie nastawni ZB i wszelkich urządzeń jej towarzyszących typu kanały, prowadnice pędni (wszystko nadal widoczne GM) wyklucza, aby wcześniej był tu jeszcze jeden tor na północnej głowicy na zachód od tego przejazdu. Ale jeśli tak faktycznie było, to pociągi na Międzychód można było odprawić tylko z toru pierwszego przy peronie pierwszym, co pozostaje w sprzeczności z wypowiedzią #5, ale też faktycznie nie do końca mi pasuje - ten tor/peron to tor główny zasadniczy dla magistrali LK3. Naprawdę pociągi lokalne na tak podrzędnej linii zaczynały i kończyły bieg na TGZ międzynarodowej magistrali, blokując go na pewien czas niejako? -
#9
(odp. na #8)
Andrzej Klauza
(2025-01-17 21:38:32)
Pociągi kursowały w relacjach Międzychód - Zbąszynek i nie kończyły, ani nie rozpoczynały tu biegu. Wypowiedź #5 ma zatem sens, bo pociąg ze Zbąszynka mógł sobie wjechać prosto na tor nr 2 i wyjechać na linię nr 373, przecinając tor nr 1 po istniejących rozjazdach. Podobnie z toru nr 4 przy peronie 3. Z pozostałych torów być może nie było przebiegów zorganizowanych.
-
#10
jprdl
(2025-01-18 20:01:07)
Czy naprawdę trzeba tłumaczyć, że zarówno z toru 2 przy peronie 2, jak i z toru nr 4 przy peronie 3, pociągi najnormalniej w świecie, dzięki rozjazdom leżącym na wschód od wspomnianych peronów, pomiędzy torami 4, 3, 2 i 1, wjeżdżały spokojnie na tor nr 1, z którego nieistniejącym już rozjazdem - za przejazdem - jechały dalej na Trzciel i Międzychód, nieistniejącą już linią? Tak funkcjonowała stacja i tyle. Tak ciężko to pojąć, zerkając na choćby plany sprzed ostatniej modernizacji. Co komu nie zgadza się w wypowiedzi nr 5, nie pojmuję tego.
-
#11
(odp. na #10)
wasiukibic
(2025-01-18 20:36:59)
Myślę, że Blakopowi chodziło bardziej o okres do 1939 roku, kiedy to cugi startowało ze Zbąszynia. Ułożenie drogi przebiegu na Międzychód z peronu 3 powodowało blokadę możliwości ruchu po torach 1 i 2 magistrali kolejowej z Poznania do Berlina, a więc ograniczenie przepustowości na bardzo ważnym szlaku. Niemcy w przypadku rozbudowy węzłów na liniach magistralnych o boczne odnogi stosowali wiadukty, jak w sąsiednim Świebodzinie, czy Sulechowie, albo dodatkowe, oporowe krawędzie peronowe, jak np. w Rawiczu, dla Kobylinki. W Sulechowie dodatkowo po rozbudowie węzła, dodano perony 3 i 4, aby tam skierować ruch po linii magistralnej ze Zbąszynia do Guben, a liniom bocznym pozostawiono dotychczasowe perony 1 i 2. Tu zaś pozostano przy starym układzie, który z punktu widzenia przepustowości był kulawy, w dodatku obsługę pasażerów na linii magistralnej prowadzono z niezadaszonego peronu 2 (dobrze, że choć przejście podziemne było).
-
#12
(odp. na #11)
Andrzej Klauza
(2025-01-18 21:47:14)
Przecież do 1939 roku kursowały tam tylko dwie pary pociągów pasażerskich, a nawet jakby większy ruch był, to przecież nie problem. Nie zawsze było miejsce i fundusze na bezkolizyjne wyprowadzenie linii. Najczęściej odseparowane w ten sposób były boczne linie innego zarządcy.
-
#13
Michał Kłosowski
(2025-01-19 09:28:23)
No właśnie, "Międzychódka" w zasadzie od początku była niejako marginalna, dwie pary pociągów, w porywach trzy za czasów rozkwitu PRL, nie więcej. I były to zarówno osobowe jak i towarowe (towosy).
-
#14
Kolejarz ZDOKP
(2025-08-09 15:57:32)
Bzdurą jest, że głowica wschodnia nie została przebudowana w czasie robót na E20. Jazdy do Międzychodu możliwe były przed tą przebudową z torów 2, 4 i 12, poprzez Rz4, Rkpd 3 i 2 (przecinające tory 1 i 2), i dalej przez Rz1, kierujący w stanie zasadniczym na uporek. W czasie robót angliki 2 i 3 zostały zdemontowane, a w ich miejsce powstał półtrapez 1-2 przed mostem. Rozjazdy Międzychodzkie, przenumerowane, zostały zdemontowane jeszcze później. Przed 1918 uporek za dawnym Rz1 był torem prowadzącym na wrost, na peron Międzychódzki - usytuowany obok budynku poczty, do dzisiaj z resztą doskonale widoczny jest teren po nim. Tak samo linia z Międzyrzecza miała swoje osobne perony po drugiej stronie starego dworca, zlikwidowane w czasie budowy dworca nowego. Zbąszyń ogólnie przeszedł kilka diametralnie zmieniających tę stację przebudów, warto przecież pamiętać, że przed 1918 rokiem był to sześciokierunkowy węzeł. Wtedy też torami głównymi zasadniczymi dla linii 3 były obecne tory 2 i 4, dzisiejszy tor 1 był torem głównym zasadniczym dla linii Leszno - Międzyrzecz.
-
#15
Błażej Kopka
(2025-08-09 22:07:28)
Fajnie by było popatrzeć na plany z tamtego okresu.
[Dodaj nowy komentarz]
Bardzo prosimy o zamieszczanie komentarzy merytorycznych i napisanych w sposób kulturalny. Dzięki temu czytanie ich będzie dla wszystkich przyjemniejsze. Redakcja zastrzega sobie prawo odrzucania, usuwania, bądź niezmieniającą merytorycznego przekazu ingerencję w treść komentarzy (moderację) bez podania przyczyny.
Stacja kolejowa Zbąszyń