Trąbczyn
Ostatnia zmiana: 2023-03-15
Opis ogólny |
---|
Działająca do końca lat 60-tych ub.w. ładownia w Trąbczynie stanowiła ważny punkt ekspedycyjno-odbiorczy miejscowej spółdzielni GS "Samopomoc Chłopska" oraz współpracujących z nią GS-ów w Grodźcu i Rzgowie. Tą drogą wysyłano płody rolne w postaci buraków cukrowych, zboża, ziemniaków i przede wszystkim lnu dla roszarni w Witaszycach. Ładowano też drewno (dłużycę, papierówkę, kopalniaki), złom oraz wyroby miejscowych rzemieślników (głównie obuwie), trafiające poprzez Witaszyce najkrótszą drogą na Śląsk. W przeciwnym kierunku transportowano m.in. węgiel, nawozy sztuczne czy materiały budowlane. W szczytowym okresie działalności (połowa lat 60-tych), roczna masa przewiezionych towarów przekraczała 120 tys. ton. Ruch pasażerski był mniej intensywny. Do nieprzelotowego Trąbczyna docierały bowiem tylko dwa pociągi relacji Witaszyce - Zagórów, które zbaczały w Grabinie, po przyjeździe i obróceniu w Trąbczynie wracały do Grabiny i dopiero stamtąd ruszały do Zagórowa. W drodze powrotnej już tu nie zajeżdżały. Połączenia te cieszyły się sporą popularnością, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym (dojazd sezonowych pracowników do cukrowni w Witaszycach) czy w środy robocze (słynny targ w Zagórowie). Kres działalności ładowni (przystanek zamknięto w roku 1961) przypadł na przełom lat 60-tych i 70-tych, po likwidacji miejscowego GS-u. Decyzję tę przyspieszył szybki rozwój transportu samochodowego oraz coraz gorsza kondycja zaniedbanej kolei. Wszelki ruch zawieszono w roku 1972 a siedem lat później odcinek do Grabiny rozebrano. (info: polo, 2022-09; w oparciu o broszurę p. Roberta Lewickiego "Kolej wąskotorowa w krajobrazie Ziemi Zagórowskiej"). |
Dane tabelaryczne | ||
---|---|---|
Województwo: | wielkopolskie | |
dodatkowe tory: | rozebrano | |
budynki dworcowe: | brak danych | |
budynki obsługi taboru: | ||
zadaszenie peronów: | brak danych | |
semafory: | nie ma i nie było | |
dojście na perony (przejścia nad i podziemne, windy…): |
Przejście podziemne: nie ma i nie było Przejście nadziemne: nie ma i nie było |
|
kasa/biletomat: | nie ma i nie było | |
nastawnie, strażnice, posterunki: | ||
wieża wodna: | nie ma i nie było | |
perony: |
Perony: 1 ziemny / obecnie: 0 Krawędzie peronowe: 0 |

Linie przechodzące przez stację | |||
---|---|---|---|
[Pokaż/ukryj poza zasięgiem] | |||
4,890 | Grabina – Trąbczyn |
Stan linii « Pokaż/ukryj | |
---|---|
ruch pasażerski i towarowy | |
ruch towarowy i pasażerski sezonowy | |
ruch towarowy i pasażerski weekendowy | |
ruch towarowy i turystyczny | |
ruch pasażerski | |
ruch towarowy | |
ruch pasażerski sezonowy | |
ruch pasażerski weekendowy | |
ruch turystyczny | |
ruch drezynowy | |
nieczynna | |
nieprzejezdna | |
rozebrana, zmienione przeznaczenie | |
rozebrana | |
w budowie/nie ukończona | |
projektowana/nie zrealizowana | |
brak danych | |
odcinek jeszcze nie powstał | |
linia wielotorowa | |
| | linia zelektryfikowana |
Nazwa | punkt czynny |
Nazwa | punkt nieczynny |
Nazwa | punkt zlikwidowany |
węzeł lub odejście torów | |
galeria |
Znajdź stacje w pobliżu |
---|
Jeżeli masz jakieś materiały, które powinny Twoim zdaniem znaleźć się na tej stronie - wyślij je do nas.
Uzupełnij dane
|
Napisz email do redakcji |
Jak dodać nowe zdjęcia?
Komentarze: ⇵
Sekcja komentarzy służy wymianie informacji, poglądów, oraz innych informacji pomiędzy użytkownikami Bazy. Prezentowane tutaj wypowiedzi należą bezpośrednio do ich autorów i nie stanowią treści informacyjnej tej strony.
-
#1
Kubix
(2023-01-15 20:40:03)
Jak można wyczytać z książek wydanych przez PKMK (Poznański Klub Modelarzy Kolejowych), w tytule takim jak chociażby "Kujawskie Koleje Dojazdowe" stacja wąskotorowa w Trąbczynie, dotychczas tylko i wyłącznie służąca do obsługi ruchu towarowego (rudy żelaza), miała dostać połączenie z Pyzdrami, a co za tym idzie, miała zostać połączona z Wrześnieńską Koleją Dojazdową, należącą do KKD. Rozstaw Jarocińskiej kolejki miał zostać zmieniony na 750mm z 600mm. Plany te zaistniały na początku lat 50, do ich realizacji nigdy nie doszło.
-
#2
polo
(2023-01-17 08:24:11)
Plany przedłużenia linii kolejowej z Trąbczyna powstały w okresie drugowojennej okupacji. Na początku lat 40-tych Niemcy odkryli kolejne złoża rudy darniowej (niskogatunkowej rudy żelaza) w okolicach Rzgowa i przede wszystkim pokłady węgla brunatnego w rejonie Konina, a kolej miała zapewnić sprawny transport surowca do stacji normalnotorowej w Witaszycach. Natomiast plany połączenia linii jarocińskiej z wrzesińską sięgają lat 20-tych ub.w. Zamierzano przedłużyć odcinek Sucha - Komorze kładąc tory do położonych na północnym wschodzie Pyzdr wraz z przekuciem całości sieci, lecz na przeszkodzie stanęła konieczność kosztownej budowy mostu kolejowego przez Wartę. Podobnie zakończyły się plany fuzji z koleją pleszewską poprzez przedłużenie towarowego odejścia Twardów Mijanka - Czermin do Pleszewa, choć w tym przypadku warunki realizacji przedsięwzięcia były dużo łatwiejsze. Powrócono do nich jeszcze w roku 1948, lecz finalnie udało się jedynie ukończyć rozpoczętą przez Niemców budowę odcinka Grabina - Zagórów, uruchomionego 10 grudnia 1947 roku (źródło: R. Lewicki „Kolej Wąskotorowa w krajobrazie Ziemi Zagórowskiej”).
[Dodaj nowy komentarz]
Bardzo prosimy o zamieszczanie komentarzy merytorycznych i napisanych w sposób kulturalny. Dzięki temu czytanie ich będzie dla wszystkich przyjemniejsze. Redakcja zastrzega sobie prawo odrzucania, usuwania, bądź niezmieniającą merytorycznego przekazu ingerencję w treść komentarzy (moderację) bez podania przyczyny.
Stacja kolejowa Trąbczyn