fot. Wacław Marczyk (2005-07-13) opis ⇵
Stacja Stalowa Wola Rozwadów. Budynek nastawni dysponującej Ro. Widok w kierunku północno-zachodnim (Tarnobrzeg, Sandomierz, Lublin).
fot. Bartek Jaszczur (2007-07-31) opis ⇵
Stacja Stalowa Wola Rozwadów. Widok z peronów w kierunku północno-zachodnim (Tarnobrzeg, Sandomierz, Lublin).
fot. Paweł Ukole (2007-08-19) opis ⇵
Stacja PKP Stalowa Wola Rozwadów. Peron 3. Widok w kierunku na Zwierzyniec i Przeworsk (południe).
fot. Łukasz Garbacz (2009-07-06) opis ⇵
Widok na południową głowicę stacji w letni wieczór. Z prawej strony nastawnia wykonawcza Ro3. Kierunek północ (Tarnobrzeg, Sandomierz, Lublin).
fot. Wiesław Łomacz (2010) opis ⇵
Budynek dworcowy od strony podjazdu. Widok w kierunku północno-zachodnim.
fot. Wiesław Łomacz (2016-08-25) opis ⇵
Widok na pomnik parowozu Ty2-16 oraz peron 1 i budynek dworca. Pomnik stoi w miejscu krawędzi peronowej 1a. Widok w kierunku północnym (Tarnobrzeg, Sandomierz, Lublin).
fot. Wiesław Łomacz (2016-08-25) opis ⇵
Nastawnia wykonawcza Ro3 na południe od peronu 1 (w lewo). Widok w kierunku wschodnim. W prawo Zwierzyniec, Przeworsk.
fot. Wiesław Łomacz (2019-06-22) opis ⇵
Nastawnia dysponująca Ro widok od strony torów i wjazdów z Tarnobrzega, Sandomierza i Lublina (za plecami). Kierunek południowo-wschodni.
Jeżeli masz jakieś materiały, które powinny Twoim zdaniem znaleźć się na tej stronie - wyślij je do nas. Uzupełnij dane
|
Napisz email do redakcji |
Jak dodać nowe zdjęcia?
Komentarze: ⇵
Sekcja komentarzy służy wymianie informacji, poglądów, oraz innych informacji pomiędzy użytkownikami Bazy.
Prezentowane tutaj wypowiedzi należą bezpośrednio do ich autorów i nie stanowią treści informacyjnej tej strony.
[pokaż/ukryj starsze ⇅]
#1
wasiukibic
(2018-12-30 20:33:17)
Na ukończeniu jest modernizacja pasażerskiej części stacji. Wyremontowano torowiska przy krawędziach, powstały nowe, wysokie perony z systemem wizualnej informacji dla podróżnych. Niestety, mimo że jest to duża stacja węzłowa, obsługująca ruch na styku 3 województw, poskąpiono pieniędzy na budowę tunelu pod torami.
#2
ksiezyc_wiadomo_ktory
(2021-10-20 17:28:12)
Schemat stacji z 1912 r. zeznaje, że w Rozwadowie była dwustanowiskowa szopa. Na południowy zachód od niej była 12 metrowa obrotnica. Wieża wodna zaopatrywała 5 żurawi, 4 między torami stacyjnymi i 1 między torami przed szopą.
#3
Parowóz Rozwadów
(2022-05-24 21:34:46)
Stacja mojego dzieciństwa i lat młodzieńczych. Tato jako maszynista, uprawnienia miał na wszystkie lokomotywy (parowozy, spalinowozy i elektrowozy), mama jako pracownik nastawni (najczęściej na Ro 1 miała służby). Żyć, nie umierać. Teraz to już nie to samo. Szczególnie po 10 października 2004 roku, gdy zlikwidowano "osobówki" do Skarżyska Kamiennej i mocno ograniczono te pociągi do Dębicy. Kiedyś Rozwadów to był tak oblężony jak teraz jest np. Wrocław Główny. Ach, mam nadzieję, że kiedyś jeszcze te czasy powrócą (może już nie tak samo ale choć podobnie).
#4
113
(2022-05-24 22:40:49)
@Parowóz Rozwadów: To już zależy od częstotliwości kursów uruchamianych pociągów przez przewoźników. Stalowa Wola jest ciekawa, ale niestety nie miałem okazji się przyjrzeć jaki tam ruch tam panuje. Natomiast jeżeli ukończona zostałaby modernizacja i elektryfikacja całości odcinka Chmielów - Dębica mogłyby powstać krótsze alternatywne połączenia z Tarnowa do Lublina. Z drugiej też gdyby zelektryfikowano linię kolejową nr 66 oraz zmodernizowano i poprawiono by przepustowości szlaków normalnotorowych od granicy w Hrubieszowie przez Rozwadów mogłyby wieść pociągi towarowe z Ukrainy, ale raczej czegoś takiego nieprędko ujrzymy, ale na pewno też oblęży stalowowolski węzeł kolejowy. Muszę powiedzieć szczerze, że Rozwadów ma swój potencjał.
#5
Parowóz Rozwadów
(2022-05-24 23:45:46)
113, powinien być tylko jeden przewoźnik; PKP. Może jestem "starodawny", ale nie lubię prywatyzacji. Prywatyzować można np. fabryki guzików, a nie strategiczne gałęzie państwa jak np. elektrownie, huty, kolej, lotnictwo, marynarkę handlową. To co napisałeś odnośnie elektryfikacji wszystkich linii zbiegających się do Rozwadowa to tak, jak najbardziej, dodam aby jeszcze te wszystkie szlaki przebudować na dwutorowe i już będzie idealnie. Elektryfikacja linii 68 do Lublina to był OK pomysł, ale PKP PLK mogło pomyśleć o dodaniu drugiego toru (na całej długości jest dosyć szeroko aby to dokonać), no ale; po co? Teraz w Kraśniku to jest masakra odnośnie przepustowości i dodatkowo jeden z znajdujących tam się torów bocznych nie jest zelektryfikowany. Niestety to już "logika" góry. Marzę aby Rozwadów odzyskał swój dawny potencjał w 100%. Pozdro.
#6
Błażej Kopka
(2022-05-26 11:27:40)
A niech będzie sobie nawet 100 przewoźników - przeróżnych - ale niech wspólnie honorują jeden wspólny bilet. Najlepiej darmowy, albo za symboliczną złotówkę - Jak w Niemczech :)
#7
Tommt
(2022-08-27 17:33:42)
Po przekuciu linii nr 66 (LHS) na linię normalnotorową problem przepustowości zniknie. Jeszcze pytanie, skąd to wybrzuszenie na linii nr 68 między Rzerzycą a Kraśnikiem, czy to ukształtowanie terenu wymusiło poprowadzenie linii w taki sposób?
#8
113
(2022-08-27 20:22:36)
@Tommt: Linia kolejowa nr 66 jest normalnotorowa, więc po co wstawiasz po raz drugi informacje, które nie są poparte jakimś źródłem i w dodatku takie, które błędnie zinterpretowałeś?
@Parowóz Rozwadów: Do Rozwadowa wszystkie linie kolejowe są zelektryfikowane. Do Stalowej Woli Południe biegnie tylko niezelektryfikowana linia kolejowa nr 66, którą należałoby zelektryfikować wraz 69-ątką i 72-jką. Poza linią kolejową nr 68 i 565 Rozwadów posiada wszystkie linie dwutorowe, choć dodam fakt, że w czasach PRLu słyszałem, że pojawiły się plany drugiego toru, ale mym zdaniem na realizacje budowy drugiego toru z Zemborzyc do Rozwadowa są nikłe na najbliższy czas.
Też masz trochę racji, że prywatyzacja PKP jak i wielu innych wymienionych przez ciebie zakładów (do tego doliczyłbym też kopalnie) nie jest odpowiednia, bynajmniej w formie jaka była poniekąd robiona (przykład z Energetyką), ale zauważ, że w obecnych czasach funkcjonowanie rynku prywatnego tworzy bardziej atrakcyjny i konkurencyjny wpływ dla gospodarki, a co za tym idzie kolej można lepiej w tym wypadku rozwinąć, zwłaszcza, że nie każda firma chce zajmować się daną dziedziną, choć w tym wypadku nie brakuje też wielu innych problemów.
#9(odp. na #8)
wasiukibic
(2022-08-27 20:44:29)
Jeszcze pytanie, skąd to wybrzuszenie na linii nr 68 między Rzerzycą a Kraśnikiem, czy to ukształtowanie terenu wymusiło poprowadzenie linii w taki sposób? - Linia budowana na szybko, podczas I wojny światowej, celem zapewnienia komunikacji przyfrontowej, nie było czasu, ani pieniędzy na skomplikowane budowle inżynierskie. Z resztą, Kraśnik ówczesny, to było dużo mniejsze miasto, bez większego przemysłu, bo FŁT to inwestycja związana z COP. Dlatego to wybrzuszenie linii i powstanie stacji na zadupiu. Kilka lat temu był pomysł, aby w śladzie bocznicy do FŁT powstał odcinek, po którym wahadłowo jeżdżące szynobusy zapewniły by komunikację stacji Kraśnik z osiedlami Kraśnika Fabrycznego, nawiasem mówiąc, przez jakiś czas osobnego bytu administracyjnego. Pomysł upadł, a w śladzie rozebranej bocznicy powstała droga wojewódzka... Później były jeszcze płonne nadzieje przed modernizacją i elektryfikacją lk 68, aby kolej przysunąć bliżej centrum miasta, ale zapewne koszty wykonania wyżej wspomnianych obiektów inżynierskich + wyburzeń domków jednorodzinnych przeraziły kolejowych decydentów i ministerstwo, więc po prostu zrobiono linię w starym kształcie, betonując ten kaleki układ komunikacyjny omijający centrum sporego miasta i meandrujący ciasnymi łukami pomiędzy siołami, chyba już na zawsze. Chichotem historii jest to, że budując przez Kraśnik Via Carpathię nie było problemu wydać milionów monet na przejście doliny Wyżnicy. Mnie to już przestało dziwić, bo na drogi w tym kraju pieniądze znajdą się nawet spod ziemi, a na kolej idzie nie dość że znacznie mniej kasy, to jeszcze jej wydanie w wielu przypadkach niewiele zmienia. Później się dziwić, że o ile przewozy dalekobieżne cieszą się niezłą frekwencją, to dojazdy do Lublina zbiorkomem odbywają się głównie przez kursujące przez centrum Kraśnika busy.
Elektryfikacja lk 66? Dla 2 par pociągów IC na dobę i kilku sztuk towarowych na tydzień? Litości.
#10
Tommt
(2022-08-27 21:08:43)
(odp. #8 113) Miało być linia nr 65, 66 wpisałem przez pomyłkę i nie zauważyłem tego. A co do przekucia linii na normalnotorową to trudno żeby tego nie zrobili skoro sieć w Ukrainie będzie normalnotorowa. Proszę źródło co do zmian w Ukrainie, wystarczy poszukać w internecie, pierwszy z brzegu artykuł https://www.nakolei.… Pytanie tylko czy cała sieć będzie przekuta, czy tylko część, ale wystarczy, że już główne szlaki będą normalnotorowe, to to wymusi zmiany na LHS. Proste.
(odp. #9 wasiukibic) Dziękuję za te szczegółowe informacje. Faktycznie na drogi decydentom jakoś łatwiej znaleźć pieniądze niż na kolej. Pomijając kwestie finansowe, czyli nie ma już możliwości technicznych na wyprostowanie linii?
#11(odp. na #10)
wasiukibic
(2022-08-27 21:33:22)
Techniczne możliwości są zawsze (przeca to jeszcze w II połowie XIX wieku powstał techniczny majstersztyk Wałbrzych - Kłodzko, a na początku XX wieku słynna lwówecka) tylko kto teraz wyłoży na to olbrzymie pieniądze, jak zmodernizowano linię w tym kulawym przebiegu? To byłoby naprawdę kosztowne i skomplikowane zadanie, dodatkowo wiązałoby się z oporem społecznym, bo wiązało by się to z wyburzeniem domów jednorodzinnym, wprowadzeniem "obcego" elementu do miasta, a podejście byłoby zapewne takie: pociągi będą hałasować, po co to potrzebne, kto chce pojechać pociągiem, to sobie podjedzie autem/autobusem na obecną stację, kto chce pojechać do Lublina to ma busy, itp.
To jest szerszy problem planistyczny, który obejmuje studium, które odpowie na pytanie, jak ma wyglądać kolej na Ścianie Wschodniej w przyszłości? Jaki ma być docelowy układ linii, jakie potrzeby mają spełniać, jaki potencjał uwolnić? Niestety, podejście do kolei i dróg zajebiście ilustruje fakt wspomnianej Via Carpathia, gdzie na drogę w nowym przebiegu, która idzie niemal prosto jak strzała, idą miliony monet, a propagandowa Magistrala Wschodnia, strategiczna z punktu widzenia przebiegu wzdłuż granicy wschodniej i mająca aktywizować tereny województw ściany wschodniej to nic innego jak szumna nazwa dla istniejących, zygzakujących jak pijany wąż kilku linii kolejowych, w przebiegu XIX wiecznym, z koniecznością zmian kierunku jazdy, w różnym stanie technicznym, etc. Tutaj link z mapką: https://forsal.pl/ar… Magistrala Wschodnia, przebiegająca przez Dęblin, 120 km od granicy w linii prostej, 150 km liniami kolejowymi. Takie jest właśnie planowanie komunikacji level pisior, a nie sorry - ichnie planowanie komunikacji kolejowej :)
#12
113
(2022-08-27 22:25:37)
@Tommt: To, że w opinii publicznej pojawia się temat przekucia linii kolejowych na Ukrainie na tor "europejski", czyli nasz standardowy 1435 mm, nie oznacza, że wszystkie linie kolejowe będą dotknięte tym procesem. Zresztą czy kraj, który jest biedniejszy od Polski stać na proces szybkiego przekucia, bo chyba tutaj w większości pewnie nie obejdzie się bez saperów? A nawet jeżeli UZ przekuje większość swoich linii i nawet jeżeli weźmie kredyt na to, lub dostanie pieniądze z jakiś międzynarodowych instytucji to i tak wątpię aby wszystkie linie zostałyby przekute, a to dlatego, że przez Ukrainę z uwagi na położenie musi biec szerokotorowa linia kolejowa, która pozwoliłaby na transport towarów z państwami jak Kazachstan, Uzbekistan, Kirgistan, Turkmenistan i Tadżykistan, z których szczerze mówiąc tranzyt nie obyłby się przez Rosję, a transportowo te państwa nie mogą być izolowane, gdyż są kluczowe dla gospodarki naszego kraju.
No dobra trochę odszedłem od tematu kolejowego, ale napisałem o tym dlaczego utrzymanie linii szerokotorowej z Polski przez Ukrainę do krajów byłego ZSRR w Azji jest kluczowe.
Proszę cię, nie pisz informacji, które nie są potwierdzone, bo ktoś w nie uwierzy i potem będzie rozsiewał plotki. A przy okazji jeżeli nie masz takich informacji to prosiłbym komentarz tego użytkownika usunąć stąd: https://www.bazakole… , oraz mój też, gdyż raczej nie mają nic do wniesienia w dyskusję.
@wasiukibic: Z tym wybrzuszeniem to niestety problem polega na tym, że obecnie się go nie poprawi, a nawet przy budowie S19 to nie wiem czy nie spowodowałoby to odcięcia mieszkańców niektórych wsi od kolei, choć wiem, że brzmi to absurdalnie, to jednak niektórzy mieszkańcy nie mogliby mieć dostępu do kolei oraz wspomnianych przez ciebie wyburzeń od linię. Co do położenia dworca w Kraśniku, wystarczyłoby skomunikować go miejską komunikacją autobusową oraz w przypadku władz miasta rozbudowywać miasto w kierunku dworca. Niestety nie wypowiem się więcej w tym temacie, gdyż Kraśnik jest mi daleki, ale to tylko prosty schemat, który może jakoś pomoże uwzględnić na naprawienie pewnych problemów.
#13
Parowóz Rozwadów
(2022-08-28 12:11:30)
113, może i z prywatyzacją masz rację, oczywiście szanuję Twoje zdanie, tylko prywatyzacja musi odbywać się z "głową". Niestety "minister" Tadeusz Syryjczyk potrafił tylko wszystko zniszczyć, a teraz nieszczęśliwy, bo nikt go nie uważa. Nie chcę wchodzić za bardzo w te polityczne bagno ale politycy nie powinni wtrącać się do czegoś, na czym w ogóle się nie znają. Ja mam nadzieję, że moja stacja kiedyś przeżyje swój renesans, bo ona ma olbrzymi potencjał.
#14
Parowóz Rozwadów
(2022-08-28 16:00:18)
Odnośnie "krętości" odcinka pomiędzy Kraśnikiem a Rzeczycą dodam, że Rosjanie tak musieli go zbudować, aby uniknąć przemieszczania mas ziemnych po granicach wododziałów. Pracami kierował niejaki płk Jewgienij Denisowicz Artemiejew, oficer Armii Imperium Rosyjskiego i inżynier kolejowy. Dużo polskich żołnierzy służących w armii carskiej budowało ten odcinek. Artemiejew cieszył się dużym zaufaniem i szacunkiem polskich żołnierzy i nie był antypolski. Potem po rewolucji bolszewickiej w Rosji wyemigrował do Wielkiej Brytanii i tam zmarł w 1960 roku. Może to dla niektórych źle zabrzmi, ale poniekąd dzięki niemu my, stalowolanie mamy połączenie z Lublinem. Dla mnie nie każdy Rosjanin jest zły, ale spokojnie nie jestem prorosyjski. Staram się być obiektywny.
#15
113
(2022-08-28 18:12:56)
@Parowóz Rozwadów: No tutaj masz rację. Nic dodać więcej nie muszę.
#16(odp. na #13)
wasiukibic
(2022-08-29 10:02:04)
#Parowóz Rozwadów Na jakich fundamentach opierasz potencjał stacji Stalowa Wola Rozwadów? Jaką rolę przewidujesz, a jaką chciałbyś zobaczyć w przyszłości? Teraźniejszość wygląda tak HSW i zakłady na jej terenie pozwijały sporo torów, a jak powstaje coś nowego, to bez obsługi transportem kolejowym. Przyszłość transportu kolejowego do elektrowni, w obliczu polityki klimatycznej, także nie rysuje się w kolorowych barwach. No i last but not least - SW jest miastem wyludniającym się w szybkim tempie, z różnych przyczyn.
#17
Tommt
(2022-08-29 18:16:48)
(odp. #12 113) Docelowo wszystkie mają być przekute na rozstaw normalny, a nawet jakby miały by być tylko główne to i tak LHS trzeba by było też przekuć, bo nie wyobrażam sobie by Ukraińcy mieli wozić towary lokalnymi liniami. Kolejne źródło, wypowiedź premiera https://wydarzenia.i… Nie wiem czego jeszcze oczekujesz? Podaję źródła, jest oświadczenie premiera, a Ty mówisz o jakiś plotkach. Poczytaj ze zrozumieniem. Proszę, nie wprowadzaj zamieszania. I jeszcze jedna uwaga, cenzurę stosuje się wtedy, ze względu na agresję, wulgarność, czy wzywanie do nienawiści, a nie dlatego, że komuś się nie podoba czyjś komentarz. Na szczęście te czasy już minęły. Więc nie pisz uwag nt. usunięcia czyjegoś komentarza, bo zaraz może się okazać, że ktoś będzie chciał Twoje komentarze usunąć, bo nie będą mu się podobały, bo będzie miał taki kaprys. Życzę bardziej merytorycznych dyskusji.
#18
Błażej Kopka
(2022-08-29 21:24:02)
Oczywiście podane linki to faktycznie oficjalne stanowiska rządu Ukrainy. Biorąc jednak pod uwagę, że Ukraina jest w stanie wojny, z której nie wiadomo kiedy i w jakiej pozycji wyjdzie, to deklarowanie już dziś takich rzeczy faktycznie bardziej można zbliżyć do plotek niż do realnych aspiracji powojennych tego kraju.
Przypominam, że w Polsce np. mieliśmy już w latach 70-tych jasne deklaracje rządu dotyczące energetyki jądrowej. Wydano moc pieniędzy, minęły dziesięciolecia - do dziś w Polsce nie ma nawet ani jednego bloku i jeszcze przez wiele lat nie będzie. Całkiem możliwe, że zanim do tego dojrzejemy, świat wejdzie już w erę energetyki termojądrowej. Myślę, że w tym kontekście kładzenie zbytniej wiary w wypowiedzi polityków może być zgubne.
#19
Parowóz Rozwadów
(2022-08-29 22:43:34)
Wasiukibic, od razu mówię nie jestem jasnowidzem, ale; potencjał Rozwadowa można oprzeć na Specjalnej Strefie Ekonomicznej, gdyby taka była, niezależna od Tarnobrzega, poza tym linia nr 66 może mieć teraz znaczenie strategiczne w obliczu wojny na Ukrainie. Elektrownia? Można dalej bazować na węglu, ta "polityka klimatyczna" to jest jeden wielki blef aby Francja i Niemcy mieli hegemonię w Europie i były dwie "prędkości". Popatrz, Polacy zamykają kopalnie na Górnym Śląsku bo rzekomo nie ma węgla, ale gdy Czesi, Niemcy czy Rosjanie tę kopalnię kupią, to nagle węgiel jest? Chodzi o to aby Polska nie miała niezależnego bytu gospodarczego. Jednak nie chcę wchodzić dalej w te sejmowe i unijne bagno w naszej rozmowie. Chcę tylko aby nas szanowano, zwykłych ludzi, którzy ciężko pracują aby godnie żyć. Możemy wzorować się na Japończykach, którzy potrafią łączyć tradycję z nowoczesnością. Oni dopuszczają tylko najbardziej zaawansowaną technologię i modernizują stare zakłady przemysłowe i jeszcze bardziej zwiększają atrakcyjność i potencjał swojej sieci komunikacyjnej. Dlaczego? Bo oni są pracowici. Wiem, nam daleko do Japonii, ale nie lubię naszego narodowego; "jakoś tam będzie" a potem nic nie ma. Oczywiście to moje zdanie, nikomu je nie narzucam.
#20
113
(2022-08-29 23:21:02)
@Tommt: Nigdzie nie jest napisane, że wszystkie linie mają być przekute. Wymieniono jedynie głównie magistrale, ale nie oznacza to, że po tych planach będą każdą przekuwać. Wolałbym doszukać się faktycznych konkretnych planów LHS oraz UZ co do pozostawienia ciągu szerokotorowego z krajami azjatyckimi, ale póki co w większości to wszystko do sporo gadaniny o planach na długie lata bez nie do końca jawnych szczegółów. Zresztą premier to może sobie głosić również loty na księżyc lub marsa, ale każdy plan zawsze wiąże się ze wszystkimi jasnymi szczegółami.
"I jeszcze jedna uwaga, cenzurę stosuje się wtedy, ze względu na agresję, wulgarność, czy wzywanie do nienawiści (.)" - A czy wiesz, że komentarze szerzące dezinformacje lub spam podlegają cenzurze?
" Na szczęście te czasy już minęły." - Te czasy niestety nie minęły.
#21
Błażej Kopka
(2022-08-30 00:47:04)
Do #113: piszesz "Nigdzie nie jest napisane, że wszystkie linie mają być przekute" - no to przeczytaj uważnie zalinkowany artykuł i wypowiedź premiera. Jest mowa o zmianie rozstawu szyn w CAŁYM państwie, a wybrane główne magistrale są podane jako te w pierwszej kolejności. Pomijam fakt, że uważam takie deklaracje na razie za bezcelowe, a i zasadność tych poczynań za dyskusyjną, ale nie możesz pisać, że nigdzie nie jest tak napisane, skoro Twój rozmówca Ci podaje, że jednak jest. Można zatem powiedzieć, że szerzysz dezinformacje...
#22
Mszkl
(2022-08-30 09:17:00)
Krótko. Powiedział, ale realizacja tego (tj. zmiana rozstawu na 100% sieci) byłaby strzałem we własną stopę.
#23
et21
(2022-08-30 10:36:33)
@#22: dlaczego?
#24
Błażej Kopka
(2022-08-30 10:42:29)
No cóż - w bardzo dalekiej perspektywie czasowej być może byłoby to możliwe, ale nie wiem czy w państwie tej wielkości co UA (nawet po okrojeniu). Chodzi przecież nie tylko o infrastrukturę, ale i tabor.
#25
Mszkl
(2022-08-30 13:24:04)
W bliskim horyzoncie - np. dlatego, że pozbawiłoby dostępu do Mołdawii i M. Czarnego przez naddunajski port Giurgiulesti.
W dalszym - jakoś ta wojna się skończy, w końcu zemrze Łukaszenka i Putin, utrudniłoby więc to przywrócenie Ukrainie roli kraju tranzytowego pomiędzy krajami bałtyckimi a M. czarnym (przez Białoruś), Kazachstanem (dalej Chinami). Jaki by nie był scenariusz, raczej nie będzie opcji z totalną izolacją od Rosji/Białorusi z zaoraniem kolejowych przejść granicznych.
#26
Błażej Kopka
(2022-08-30 13:49:10)
Ale też nie róbmy tragedii z przejść granicznych z różnicą rozstawów, bo w całej Europie one ciągle funkcjonują. Raptem mamy jedną znaczącą linię kolejową pchniętą szerokim torem na zachód Polski - i to tylko dlatego, że zmiana wózków czy przeładunek masowo przewożonej rudy był faktycznie problematyczny.
Ja problem widzę bardziej w tym, że taka zmiana byłaby na chwilę obecną ekonomicznie nieopłacalna w kraju, który będzie miał po wojnie inne priorytety odbudowy. Natomiast jak najbardziej mogą myśleć na przyszłość o szerszej rozbudowie europejskiego toru u siebie - czyli taki "odwrócony" LHS na kilku liniach.
#27
Mszkl
(2022-08-30 16:08:23)
Tak właśnie. Na kilku o znaczeniu towarowym/eksportowym lub szybkim pasażerskim do Polski/Słowacji. Po co ma rezygnować zupełnie z 1520 mm?
Litwa mimo pełnej unijności oraz budowy nomarlnotorowej RailBalticy chyba nie zapowiada takiej ogólnosieciowej zmiany.
Hiszpania, mimo spektakularnego rozwoju normalnotorowej sieci linii dużych prędkości pozostawia sobie "starą" sieć 1668 mm.
#28
113
(2022-08-30 20:45:14)
@Błażej Kopka: Człowieku, premier (a w zasadzie każdy polityk) może wszystko powiedzieć. Ale to co mówi dany polityk nie oznacza, że coś będzie realizowane w stu procentach. Sam fakt trzeba przyznać, że realizacja tego planu na obecną sytuację zajmie dość długo. Nie wiadomo ile, ale zapewne bez pożyczek się nie obejdzie ze strony państwa ukraińskiego. Poza konsekwencjami przekucia wszystkich torów na Ukrainie o reszcie innych napisał już Mszkl.
@Mszkl: Odnośnie kolei RENFE, to ktoś coś mi mówił, że pozostanie przy torze 1668mm wynika z braku funduszy tej spółki, nad którą leżą również problemy gospodarcze Hiszpanii spowodowane przez kryzys z 2008 roku jak i obecny. Nie zapominaj, że Portugalia korzysta również z rozstawu iberyjskiego.
#29
wasiukibic
(2022-08-30 21:33:14)
Zalecam trochę lodu na głowę. To, że obecnie Ukrańcy z Ruskimi mają kosę, to nie znaczy, że tak będzie na wieki wieków amen. Pamiętajcie, że Rosja, jakakolwiek by nie była i w jakiej formie, zawsze będzie leżeć w tej części świata, opierając się swym cielskiem m.in. o Ukrainę i Polskę. W dodatku to zawsze był, jest i pozostanie chłonny rynek zbytu i naprawdę ciężkim idiotyzmem jest z takiego partnera rezygnować. My to już to raz przerabialiśmy, w 1989 roku, jak to się skończyło dla polskie gospodarki, dobrze wiemy. Do czasów Majdanu i zmiany u koryta, handel między Ukrainą i Rosją kwitł w najlepsze, Ukraińcy jeździli do Rosji do roboty. To nie są bajki, ino info od ludzi, z którymi współpracuje, a którzy np. jeździli na budowy do Moskwy, Kazania czy Petersburga, produkowali na rynek rosyjski. Komik może sobie gadać roztomajte farmazony, żeby to fajnie wyglądało w tv, ale smutnej rzeczywistości tym nie przykryje. Część kraju jest zniszczona, nawet do gołej ziemi. Koszty odbudowy są liczone w setkach miliardów dolarów i na wiele lat, to na pewno w takiej sytuacji kraj sobie pozwoli na kolejny wydatek związany z przekuwaniem torów. Litości... Najpierw, zanim zaczną się integrować z nami kolejowo, to niech ogarną się cywilizacyjnie, ograniczą korupcję i wpływy oligarchów i mafii na kraj i - last but not least - rozliczą się z nami z przeszłością, a dopiero później niech majstrują przy torach.
Wejrzyjcie na Polskę i Niemcy - 1000 lat trudnego sąsiedztwa, wojny, ludobójstwo, a mimo to jest nasz największy partner handlowy i - śmiem twierdzić - że jedna gospodarka bez drugiej miała by bardzo ciężko.
#30
Błażej Kopka
(2022-08-30 21:39:02)
@113 - to jak będąca w UE Hiszpania nie radzi sobie z przekuciem torów, to niby jak ma to zrobić Ukraina leżąca w wielu miejscach w gruzach.
Fakt jest jeden - nie umiesz przyznać, że jednak wbrew temu co mówisz wprowadzając ludzi w błąd, obecne stanowisko rządu Ukrainy jest takie, że chcą rozstaw zmienić w całym kraju. To, że to nierealne to jedno, ale że jednak gdzieś to opisano/zapisano (co kwestionujesz mimo linków), to już druga smutna prawda.
#31
113
(2022-08-30 22:25:21)
@wasiukibic: No i tu jest sto procent prawdy w tym co piszesz. Niemniej jednak tor 1435 mm na Ukrainie mógłby pomóc wielu polskim przedsiębiorstwom jak i zagranicznym wejście na rynek ukraiński. Choć tak jak napisałeś należy zwalczyć korupcjęi wiele innych problemów społecznych jakie trapią ten kraj od ponad trzydziestu lat.
W ogóle to czy w temacie LHS to czy znalazłbyś jakiś dokument na potwierdzenie tematu przebudowy LHS na drugi tor linii kolejowej nr 66 (oraz zapewne paru innych) o którym pisał Tommt, czy te informacje, które tutaj pisał nie są w żadnych procentach prawdziwe ani potwierdzone oficjalnie ze strony zarządu spółki PKP LHS?
#32
Błażej Kopka
(2022-08-31 09:14:49)
#113 Człowieku - kiedy Ty w końcu zrozumiesz, że PKP LHS to nie jest prywatna firma i ostateczne decyzje o transportowym znaczeniu strategicznym dla kraju jakkolwiek mogą być przez nią inicjowane, to biorąc pod uwagę skalę, koszty i znaczenie będą to w pierwszej mierze decyzje na szczeblach władzy - jak w każdym przypadku spółki Skarbu Państwa? Dlatego to takie czy nie inne decyzje rządu będą tu źródłem pierwotnym (niezależnie od tego na ile poważne), a nie decyzje zarządu spółki!
#33
Parowóz Rozwadów
(2022-09-01 10:10:03)
A może po prostu system SUW 2000? Albo nowocześniejsze rozwiązanie; wózki dwusystemowe, tak jak silniki trakcyjne na 3 kV DC i 25 kV AC (przykład "Husarza" EU-44) i po problemie. Chińczycy już projektują takie wózki, aby bez problemu przekraczać granicę z Mongolią, gdzie obowiązuje rozstaw "rosyjski" czyli 1520 mm. Wiem to "koszty" jak zwykle dla PKP ale na pewno tańsze rozwiązanie niż przekuwanie całego kraju. Od razu mówię, to tylko moja sugestia.
#34
Błażej Kopka
(2022-09-01 12:32:14)
Ale jakie koszty dla PKP? O czym Ty w ogóle piszesz?
#35
Parowóz Rozwadów
(2022-09-01 15:08:27)
Błażej Kopka, "koszty" dla naszych władz na różne innowacje technologiczne. O tym piszę.
#36(odp. na #35)
wasiukibic
(2022-09-09 09:51:10)
Parowóz, mam do Cię pytanie, które nurtuje mnie od dawna. Otóż podczas modernizacji linii kolejowej nr 68, na odcinku Stalowa Wola Rozwadów - Przeworsk na kilku stacjach pobudowano bezkolizyjne dojścia na perony, natomiast Rozwadów, mimo węzłowego charakteru, 3 peronów i dużego ruchu nigdy się czegoś takiego nie doczekał, nawet podczas ostatniej modernizacji peronów. Dlaczego? Było w planach i nie zdążono zrobić?
#37
Parowóz Rozwadów
(2022-09-09 09:54:39)
Wasiukibic, w planach była kładka ale, niestety "brakło funduszy". Gotowy projekt miała wykonać firma z Krakowa, ale "góra" wstrzymała tę inwestycję. Wiem to od mojego kolegi, który jest w radzie miejskiej Stalowej Woli.
#38(odp. na #37)
wasiukibic
(2022-09-09 10:49:25)
Chodzi o przełom lat 80./90. XX wieku czy ostatnią modernizację peronów?
#39
Parowóz Rozwadów
(2022-09-09 11:17:41)
Wasiukibic, ostatnia modernizacja. W PRL nie było w ogóle planu kładki.
#40(odp. na #39)
wasiukibic
(2022-09-09 16:25:21)
Masakra. Jak sobie przypomnę, że przejścia podziemne porobili po wioskach. PLK to jednak stan umysłu, a raczej stan dziadostwa, niedoróbek i półśrodków.
#41
Parowóz Rozwadów
(2022-09-09 16:39:37)
Wasiu, to jest Polska. Do Twych słów, które napisałeś dodam jeszcze STYROPIANY BEZMÓZGOWE.
[Dodaj nowy komentarz]
Bardzo prosimy o zamieszczanie komentarzy merytorycznych i napisanych w sposób kulturalny. Dzięki temu czytanie ich będzie dla
wszystkich przyjemniejsze. Redakcja zastrzega sobie prawo odrzucania, usuwania, bądź niezmieniającą merytorycznego przekazu ingerencję w treść komentarzy
(moderację) bez podania przyczyny.