OBK logo Ogólnopolska Baza Kolejowa

Linia Legnica – Pobiedna (– Jindřichovice pod Smrkem) (284/317) (galeria)

Odcinek:

Ostatnia zmiana: 2025-08-03 (historia)

Aby zobaczyć wszystkie, lub dodać nowe zdjęcia, przejdź do galerii szczegółowej »

Obraz
fot. nieznany (1915)
opis ⇵
Obraz
fot. Werner & Hansjörg Brutzer (1981-06-07)
opis ⇵
Obraz
fot. Werner & Hansjörg Brutzer (1984-06-07)
opis ⇵
Obraz
fot. Tomasz Bielecki (2006)
opis ⇵
Obraz
fot. Marcel Durbajło (2006-05-03)
opis ⇵
Obraz
fot. Krzysztof Brankowski (2014-11-05)
opis ⇵
Obraz
fot. Krzysztof Brankowski (2014-11-05)
opis ⇵
Obraz
fot. Krzysztof Brankowski (2014-11-05)
opis ⇵
Obraz
fot. Krzysztof Brankowski (2015-10-11)
opis ⇵
Obraz
fot. Kuba Klusek (2024-05-04)
opis ⇵

Aby zobaczyć wszystkie, lub dodać nowe zdjęcia, przejdź do galerii szczegółowej »

Jeżeli masz jakieś materiały, które powinny Twoim zdaniem znaleźć się na tej stronie - wyślij je do nas.
Uzupełnij dane  | Napisz email do redakcji | Jak dodać nowe zdjęcia?

Komentarze:

Sekcja komentarzy służy wymianie informacji, poglądów, oraz innych informacji pomiędzy użytkownikami Bazy. Prezentowane tutaj wypowiedzi należą bezpośrednio do ich autorów i nie stanowią treści informacyjnej tej strony.

[pokaż/ukryj starsze ⇅]

  • #78 (odp. na #77) Opolanin (2025-05-13 12:57:58)
    Gdzie dokładnie słupy PKP trzymają sieć zakładu energetycznego, nie mogę tego znaleźć na mapie? Chyba że chodzi o linę LPN, z której mogą być zasilane jakieś domy?
  • #79 Błażej Kopka (2025-05-13 15:21:16)
    Choćby tutaj: https://www.bazakole…
    A tak zasadniczo, to chyba na większości długości linii, z tego co się orientuję. Tak, chodzi o linię potrzeb nietrakcyjnych. Wejdź sobie na galerię, albo StreetView - wzdłuż całej DW364 wszędzie idą do samej Złotoryi (ale dalej chyba też - są chyba nawet na bramkach w stacji).
  • #80 (odp. na #79) Opolanin (2025-05-14 09:27:16)
    Spoko, o LPN to wiem, pisałeś o linii Tauronu na słupach PKP, ale to Twoja pomyłka, a ja godzinę po mapie sieci szukałem tego miejsca :D Jeśli LPN zasila tylko odbiorców kolejowych, to nie jest on większą przeszkodą, stacje i tak mają zasilanie rezerwowe "z miasta". Problem robi się jeśli z tego LPN są zasilani niekolejowi odbiorcy i nie mają innej rezerwy.
    Może ktoś wie- sam LPN na słupach trakcyjnych to własność PLK, czy PGE EK?
  • #81 Błażej Kopka (2025-05-14 15:37:35)
    Ale że jak moja pomyłka? Nie rozumiem... Właśnie sęk w tym, że wychodzi na to, że ta linia nie ma nic wspólnego z PKP i poza może nielicznymi wyjątkami (typu SSP, nastawnie, oświetlenie dworców) zasila przede wszystkim zewnętrznych odbiorców, niezwiązanych z PKP i stąd problem.
  • #82 Błażej Kopka (2025-07-09 19:45:56)
    Prezydent Legnicy (nomen omen siedziba KD) w przeddzień sesji Rady Sejmiku Województwa, gdzie ma być poruszona kwestia opóźnienia realizacji linii do Złotoryi/Jerzmanic w ramach programu Kolej+ (poruszona przez radnych PiS) wyraził swój zdecydowany sprzeciw, co do realizacji tej inwestycji w ogóle. Jego zdaniem, wznowienie ruchu na tej linii sparaliżuje komunikacyjnie Legnicę (skrzyżowania w jednym poziomie z ważnymi arteriami komunikacyjnymi miasta), a nawet uniemożliwi dalszy jego rozwój i inwestycje. Dodatkowo obawia się napływu ludności przyjezdnej, w tym m.in. uczniów do lokalnych szkół, a nikt Legnicy nie zwraca pieniędzy za kształcenie ludzi z prowincji regionu. Trochę to przypomina wypowiedzi władz kujawsko-pomorskiego sprzed lat, dlaczego nie remontują kawałka LK356 od Kcyni do granicy województwa, gdzie miało paść stwierdzenie, że nie remontują, bo się boją, że ludzie będą do wielkopolski uciekać w kwestii pracy, nauki etc...
  • #83 (odp. na #82) Przemek (2025-07-10 16:57:52)
  • #84 (odp. na #82) Wałentyn P. (mikol zza wschodniej granicy) (2025-07-10 22:30:03)
    O matko jedyna, co to za NIMBYzm? "Nie chcemy pociągów, bo jakieś ludziszka będą do miasta przyjeżdżały". Od lat czytam różne wiadomości o kolei w Polsce, a coś takiego napotykam po raz pierwszy. Czy to zjawisko jest powszechne przy takiego rodzaju inwestycjach?
    Czy tutaj się ma do czynienia z konkretnym problemem przejazdów jednopoziomowych, a czy to jest ogólna niechęć rozwoju kolei ze strony legnickich władz lokalnych?
  • #85 wasiukibic (2025-07-10 23:06:55)
    "Dodatkowo obawia się napływu ludności przyjezdnej, w tym m.in. uczniów do lokalnych szkół, a nikt Legnicy nie zwraca pieniędzy za kształcenie ludzi z prowincji regionu." - dobry łeb. Dyć terozki nikt ze Złotoryi, czy okolic nie kształci się w legnickich szkołach średnich, czy wyższych, ani też nie pracuje w legnickich zakładach. W ramach rewanżu można by się zastanowić, czy do wrocławskich szkół i zakładów pracy przyjmować ludzi z Legnicy, bo to dla Wrocka także prowincja robiąca tłok w pociągach i sklepach. To oczywiście ironia, jakby kto nie skumał.
    Co do podobnych rewelacji, to pod artykułami dotyczącymi reaktywacji Lwówka jakieś pajace typu Krowa z Marczowa wypisują na okrągło, że pociągi to wynalazek szatana i mieszkańcom na dojazd do Jeleniej Góry wystarczy furmanka; ale to beka, nic więcej.
  • #86 (odp. na #85) Wałentyn P. (mikol zza wschodniej granicy) (2025-07-11 06:02:27)
    Jakieś to dziwne wszystko. No to niech po rewitalizacji linii KaDecja zrobi kursy bezpośrednie ze Złotoryi/Jerzmanic do Wrocławia bez zatrzymania w Legnicy, jak już dojeżdżający stanowią takie zagrożenie dla sytuacji socjalno-gospodarczej w Legnicy :) No, rozumiem, że ze względu na obiegi taborowe to nie jest raczej możliwe, ale byłoby ciekawe. Dziwne, że pasażerowie dojeżdżające do Legnicy ze strony np. Chojnowa albo Lubina nie stanowią zagrożenia dla infrastruktury socjalnej w Legnicy, a tamte ze Złotoryi i Jermanic już tak :)
  • #87 (odp. na #83) Paweł Niedomagała (2025-07-11 10:17:57)
    Z przedstawionego tutaj apelu Prezydenta Miasta Legnicy do Radnych Sejmiku Województwa Dolnośląskiego wynika, że reaktywacja ruchu pasażerskiego na LK 284 spowoduje upadek komunikacyjno - finansowo - gospodarczy nie tylko Legnicy i powiatu legnickiego, ale również sporej części południowo - zachodniej Polski. Być może także wschodnich landów Niemiec - chociaż akurat to mnie nie martwi :) No cóż - jak Pan Bóg chce kogoś ukarać, to mu rozum odbiera.

[Dodaj nowy komentarz]

Bardzo prosimy o zamieszczanie komentarzy merytorycznych i napisanych w sposób kulturalny. Dzięki temu czytanie ich będzie dla wszystkich przyjemniejsze. Redakcja zastrzega sobie prawo odrzucania, usuwania, bądź niezmieniającą merytorycznego przekazu ingerencję w treść komentarzy (moderację) bez podania przyczyny.

Linia kolejowa Legnica – Pobiedna (– Jindřichovice pod Smrkem) (284/317)

Do zapisu

Trwa zapis, proszę czekać...