Jeżeli masz jakieś materiały, które powinny Twoim zdaniem znaleźć się na tej stronie - wyślij je do nas. Uzupełnij dane
|
Napisz email do redakcji |
Jak dodać nowe zdjęcia?
Komentarze: ⇵
Sekcja komentarzy służy wymianie informacji, poglądów, oraz innych informacji pomiędzy użytkownikami Bazy.
Prezentowane tutaj wypowiedzi należą bezpośrednio do ich autorów i nie stanowią treści informacyjnej tej strony.
[pokaż/ukryj starsze ⇅]
#1
Adam Skowroński
(2019-11-03 21:47:40)
Notatka jaką udało mi się sporządzić na spotkaniu z maszynistą, który licencję uzyskał w 1973 roku. Notabene mieszkał przy linii kolejowej (ul. Szarych Szeregów) na lokomotywach SM42, Ty2, Ty43:
- lata 78/79 wysypały się wagony z jęczmieniem (odhaczenie sprzęgów strunowych),
- lata 82/83 zerwanie wagonów na ul. Sienkiewicza,
- w fabryce mebli zamontowany był kocioł z parowozu do ogrzewania zakładu,
- przejazd na ul. Kożuchowskiej posiadał sygnalizatory.
#2
113
(2022-06-12 14:13:06)
Ostatnio pojawiły się informacje o budowie ścieżki rowerowej w ciągu tej linii? Czy według was taka inwestycja jest bezsensu, czy korzystna w przypadku tej linii, która została już dawno rozebrana?
#3
R. Kotowski
(2022-06-12 14:33:09)
Pytanie podstawowe: kogo pomysł ścieżki i czy były konsultacje społeczne na ten temat? Bo w Lubuskim to już tradycja ścieżek w miejscach torów i szlaków kolejowych....
#4
Błażej Kopka
(2022-06-12 15:54:05)
Ja byłem za. Coś jeszcze?
#5
Watermarines
(2022-06-12 17:56:20)
Pamiętajcie: Lubuskie nigdy nie będzie za koleją, jeśli będą tacy, a nie inni samorządowcy, politycy itd...
#6
wasiukibic
(2022-06-12 18:08:51)
A co tam innego mogłoby powstać? Ktoś liczył na odbudowę peryferyjnej linii kolejowej do niewielkiego miasta, w dodatku biegnącej przez teren o trudnym profilu? Pomiędzy Ochlą, a browarem Lubusz w Zielonej wzniesienia są takie, że idzie płuca wyrzygać.
#7
113
(2022-06-12 18:28:48)
@wasiukibic: Rozumiem, że generalnie sama kolej szprotawska nie jest atrakcyjna w swym przebiegu i generalnie nie ma podstaw, żeby ją odbudowywać i lepiej na większości jej fragmentu zbudować ścieżkę rowerową?
Pytałem, ponieważ od publikacji takiej wiadomości w mediach część osób zaczęła marudzić, że się nie opłaca i że kolejna linia będzie zaorana, dlatego postanowiłem zapytać tutaj osoby, czy według tutaj użytkowników linia ta nadal jest potrzebna.
#8
R. Kotowski
(2022-06-12 19:46:59)
Co Niemiec zbudował, Polak zniszczy.... taka tam gospodarka....
#9
wasiukibic
(2022-06-12 19:58:15)
Lokalna linia kolejowa, o trudnym przebiegu, łącząca niewielkie miasto i kilka wiosek ze średniej wielkości miastem, w dodatku o czasie przejazdu i ofercie przewozowej niestrawnej nawet w siermiężnych latach 40. XX wieku... Do czasu, aż działały zielonogórskie zakłady położone wzdłuż miejskiego odcinka linii, jego istnienie było uzasadnione nadaniem i przybyciem towarów, ale i to ustało w latach 90. XX wieku. Tych zakładów zwyczajnie już nie ma, no może poza Polmosem, do którego dotarcie torem było powodem zablokowania ruchu na kilku ważnych i ruchliwych ulicach. Po prostu, sens istnienia tej kolejki w obecnych czasach dobiegł kresu i tyle. Można by dywagować nad tym, czy wyżej wspomniany odcinek miejski nie udałoby się przekształcić w lekką kolej i dojazd z osiedli położonych w zachodniej i południowej części Zielonej do dworca PKP, jednak miasto nie było zainteresowane podjęciem tematu, choć tramwaje były kiedyś powodem zazdrości Falubazów względem Stilonów.
#10
R. Kotowski
(2022-06-12 20:03:06)
Wasiu, w Szwajcarii idzie, w Czechach idzie, tylko ta Polska dziwny kraj, tu się nic nie opłaca... cud że jeszcze istnieje ten kraj.
#11
Błażej Kopka
(2022-06-12 20:30:17)
Dlaczego kiedyś? Do dzisiaj im zazdroszczą ;)
#12(odp. na #10)
wasiukibic
(2022-06-12 21:15:51)
Nie chce mi się zaś szkryflać elaboratów. Nie jesteśmy i zapewne prędko nie będziemy na poziomie Czech, ani tym bardziej Szwajcarii, jeżeli chodzi o transport kolejowy. Skuli rozwoju inkszych środków transportu lokalne linie kolejowe poza obszarami zurbanizowanymi, czy nawet miastami powiatowymi, okręgami przemysłowymi, regionami turystycznymi przegrywają od dłuższego czasu z transportem samochodowym, bo zwyczajnie nie mają szans z nim konkurować, ani nawet współpracować. Może gdyby wprowadzić w prawodawstwie termin lekkiej kolei, coś pośredniego pomiędzy koleją a tramwajem, to takie linie miałyby rację bytu, ale to jest dyskusja czysto teoretyczna. Tak, fajnie jakby Szprotawa miała połączenie z Zieloną, byłoby to dla mieszkańców udogodnieniem, ale wystarczy zrobić w końcu porządny remont 14 z dobrą ofertą przewozową i przesiadkami w Głogowie i Żarach, czy nawet pojedynczymi, bezpośrednimi połączeniami Szprotawa, czy nawet Niegosławice - Zielona Góra i czasowo i kosztowo wyjdzie lepiej, niż pchać lokalkę zawijasami po wioskach i pagórkach.
#13
R. Kotowski
(2022-06-12 21:48:07)
Więc nie ma co się dziwić, że każdy z nowotworu Lubuskiego ucieka i już ludności tam poniżej 1 miliona.... i szybko bedzie ubywać. Jak dbają, tak mają...
#14
113
(2022-06-12 21:49:15)
@wasiukibic: Dokładnie tak. Linia kolejowa nr 14 musi przejść odpowiedni remont no i też odbudowę drugiego toru z uwagi na to, że ma znaczenie magistralne. Po czternastce w Szprotawie wystarczy po prostu wydłużenie pociągów relacji Zielona Góra - Żagań do Szprotawy bez przesiadek. Przesiadki w Żarach jeśli już to raczej na Zgorzelec. No, a w przypadku Głogowa wystarczyłaby relacja szynobusa z Żagania do Głogowa, gdzie można byłoby się przesiąść na EZT. Szprotawa jak najbardziej potrzebuje połączeń pasażerskich, ale przy modernizacji istniejącej linii.
W przypadku lekkiej kolei to masz na myśli stworzenia w Zielonej Górze kolei aglomeracyjnej coś na wzór WKD, czy SKM w częściowym śladzie kolei szprotawskiej do Jędrzychowa?
@R.Kotowski: Swoją drogą gdybyś przejrzał dokładnie historii kolei we współczesnych Czechach (w tym też Czechosłowacji) to też zauważysz, że też znajdzie się nie jedna lokalna linia, która została zlikwidowana z powodu rosnącej popularności transportu drogowego (w szczególności autobusów) co miało miejsce już w latach 70-tych. Obecnie ostatnio też były jakieś cięcia na lokalnych kolejach czeskich, ale niestety nie wypowiem się, bo nie wiem. Doliczmy do tego Beeching Axe z Wielkiej Brytanii, i ostatnie cięcia pandemiczne na Ukrainie i w RPA i mamy przepis na to co było też u nas. Przypominam, że nie tylko u nas likwidowało się kolej. Wiele podobnych przykładów jak chociażby z linią kolejową nr 371 też znajdziesz poza granicami naszego kraju i bardzo podobna sytuacja była też w Czechach zdaję mi się gdzieś w okolicach Pragi.
U nas rozwój kolei wygląda różnie i to zależy już od regionu.
#15
wasiukibic
(2022-06-12 22:51:56)
Robercie, po prostu utrzymanie/odtworzenie każdej linii pobudowanej przez Niemców w innych realiach, w obecnej dobie mija się z celem. Lubuskiemu można wiele zarzucić odnośnie transportu kolejowego, ale jednak biorąc pod uwagę współczesne uwarunkowania, ciężko czepiać się akurat Szprotawianki. A że sama Zielona Góra nie chciała? No cóż, koszty remontu toru, budowy nowych wiaduktów i odtworzenia starych najwyraźniej okazały się zbyt duże jak dla linii omijającej centrum miasta, w dodatku bez jakiejkolwiek możliwości rozbudowy, z uwagi na ukształtowanie terenu i przerwanie ciągłości starotorza na Jędrzychowie. Reszta, czyli przebieg po różnych Broniszowach czy Wichowach, w obliczu możliwości zorganizowania komunikacji autobusowej, mającej przystanki w centrum miejscowości i mogącej kursować często - to fikcja.
#16
R. Kotowski
(2022-06-13 07:48:00)
Wasiu, podstawowy błąd to brak prawdziwej polityki transportowej tak na szczeblu centralnym jak i województwa. Sprawny transport to podstawa i pokazuje stan zamożności i jakości państwa, regionu. Od niego wiele rzeczy zależy, nie tylko dobra praca, możliwość korzystania z dóbr kultury ale i relacje międzyludzkie, korzystanie z usług, wymiana ludzi, towarów i idei. Tam gdzie brak takiego sprawnego transportu, tam wykluczenie pod każdym względem i zwijanie się wszystkiego. Wystarczy właśnie popatrzeć na nowotwór Lubuski i znać historię miast i miasteczek, kiedy była komunikacja radziły sobie, jak jej zabrakło więdnie wszystko, a jeśli trwa to dekadami widać większe straty i ubytki, czy to mieszkańców, czy degrengolada społeczno-gospodarcza... Pamiętaj że celami UE jest transport zeroemisyjny, więc nie autobusy spalinowe lecz elektryczne lub kolej właśnie, czy transport szynowy szerzej. Wstyd aby w XXI w. w miejscowościach dookoła niby stolicy regionu, w promieniu do 100 km było trudno się do Zielonej Góry dostać, czy do tych miejscowości z Zielonej Góry... Dlatego mnie nie dziwi upadek tego nowotworu bo od początku i u jego zarania jest skazane na likwidację, z powodu wielu błędów przy jego tworzeniu. Obecnie to województwo nie ma żadnych szans, aby przetrwać i też nie podoła w niedalekiej przyszłości zadaniom własnym. Wykończy je zwłaszcza depopulacja, a skutek właśnie zaniedbania od dekad gospodarczy i komunikacyjny. Cóż, za innych władz i państw dawniej dało się rozsądnie gospodarować na tych terenach, wynalazki czy też nowe idee szybko się tu przyjmowały (np. kolej, maszyny parowe itd.) dziś nic innowacyjnego zbytnio tu nie ma, a wynalazki XIX w. które gdzie indziej są powszechne i normalne tu są rzadkością lub ewenementem. Generalnie od początku tego nowotworu źle jest zarządzane i zbyt mało środków idzie na rozwój społeczno-gospodarczy. Poza stolicami nowotworu właściwie go nie ma od dekad. Cała para jest od początku ładowana tylko w Zieloną Górę kosztem prowincji. I to się mści i tak będzie aż do upadku tego nowotworu, bo on nie przetrwa. Kwestia czasu tylko kiedy zostanie zlikwidowany, a będzie, bo ten "region" to wyłącznie decyzja polityczna, nie oddolne działanie mieszkańców i też brak wspólnoty, cech które by wszystkich łaczyły w nim. Jest sztucznym tworem z którym mało kto się identyfikuje. Większość jego mieszkańców wolałaby być w innych województwach, gdyby tak popytać na ulicy. Nic ten region dla tych mieszkańców od dekad dobrego nie zrobił. Jak się poczyta i zagłębi w historii tego obszaru łatwiej było po nim podróżować 100 lat i więcej temu, jak obecnie. Taka to prawda. Choć pochodzę z tego terenu ,cieszę się że w nim nie żyję, bo serio ciężkie tam życie w porównaniu do ościennych regionów, nie wspominając o sąsiedzie po drugiej stronie granicy. Cóż, ten nowotwór to jest głównie dla pasożytów politycznych i aby oni się mieli dobrze, a nie ludność go zamieszkująca. Widać to po władzach, ich dochodach, apanażach, przywilejach i ile robią dla zwykłych obywateli w swoim regonie. Sami mieszkańcy też bez winy nie są. Kogo wybierają na urzędy, tak mają. Tu się nie myśli na dziś, na jutro, na pojutrze. W ogóle brak dyskursu i debaty o tym. Tu jak podbite terytorium przez plemię PO i tak rządzone, aby to im było dobrze, a nie ludziom tu mieszkającym. Dwa, ze ta władza (obojętnie też jaka była w przeszłości) nic nie potrafiła ugrać centralnie i zrobić coś ważnego dla regionu i podźwignąć go tak, choćby jak Polska Wschodnia. A przecież był swego czasu jakiś program Polska Zachodnia, czy coś tam, są inicjatywy ze stroną niemiecką: Partnerstwo Odry itd. Niemniej niewiele to daje, bo brak myślenia na dekady i mądrego myślenia, co tam ma być, na czym się skupić i czym ma być ten region? W ogóle mieszkańcy na nic właściwie w tym nowotworze nie mają wpływu i są zbywani przez władze samorządowe w Zielonej Górze. Tak to widzę tam. Dla mnie równia pochyła. Lata zaniedbań i brak perspektyw, bo błędów za dużo popełnionych, które ciężko teraz skorygować. Nie ma innego wyjścia niż podział regionu. Inaczej nigdy nie dorówna sąsiednim regionom potencjałem i szansami życiowymi mieszkańcom.
#17
Prochiron
(2022-06-13 14:08:39)
Czasami czytając podobne dyskusje na prawdę nie wiem o co kaman niektórym użytkownikom. Linia, którą uznano za bezużyteczną jeszcze w czasach świetności kolei lokalnych, teraz nagle miałaby stać się hitem? Pachnie mi to lekkim oderwaniem od rzeczywistości i krytykowaniem podobnych inwestycji dla zasady. Zbudowanie drogi rowerowej z Zielonej przynajmniej do Stypułowa i połączenie w ten sposób w jeden ciąg z linią 371 to projekt, który nasuwa się sam bez używania szkła powiększającego i jest to jedyny sposób, by tę linię w jakiejś formie zachować i ożywić. Nic tylko przyklasnąć i trzymać kciuki, by zostało to zrealizowane.
#18
R. Kotowski
(2022-06-13 18:09:46)
Chodzi o generalna sprawę, tereny linii kolejowych czy same linie powinny być terenami chronionymi i pod żadnym pozorem nie powinny być zamieniane na inne rzeczy, tak samo jak nie niszczy się dróg, linii przesyłowych czy innej infrastruktury. Dziś nie potrzebna, za kilka lat lub dekadę może być potrzebna! Amen.
#19
Błażej Kopka
(2022-06-13 18:48:32)
Przepraszam, ale ciężko nie sposób, nie nazwać z grubej rury przytaczanych tu argumentów. Polityka "lepiej niech gnije i leży odłogiem" to typowy pkpowski beton dla mnie. Skoro nie ma tu szans na linię kolejową, to teren należy zagospodarować inaczej. I owszem - każdy inny element infrastruktury - w tym drogi i linie przesyłowe są likwidowane, jeśli są przesłanki do innej formie zagospodarowania tego terenu lub infrastruktura, ta staje się po prostu niepotrzebna. I robi się tak na całym świecie.
#20
wasiukibic
(2022-06-13 20:17:20)
Dobra, Panowie, trocheśmy się zagalopowali w rozważaniach. Wycinam to, co niepotrzebne.
#21
R. Kotowski
(2022-06-13 20:24:10)
Jak jakiś MK twierdzi że linia do likwidacji, to dla mnie nie MK.... sorry Winnetou. O likwidacji może zdecydować jedynie minister właściwy ds. kolei i po rekultywacji linii i po konsultacjach społecznych. Amen.
#22
Błażej Kopka
(2022-06-13 22:27:00)
Mamy już słynne "Natura 2000". Teraz kolega proponuje "Kolej 2000", czy jak?
#23
Marek Szydłowicz
(2022-10-30 19:34:52)
"W poniedziałek (24.10.2022) w Szprotawie podpisano kontrakt na budowę wielokilometrowej ścieżki rowerowej, która połączy miasto z Witkowem, Siecioborzycami i dalej z powiatem nowosolskim" podaje gazeta Lokalna z piątku 27.10.2022. Długość ścieżki 15,67 km za kwotę 8,5 mln z czego dotacja RPO to 6,8 mln. Wykonawcą jest firma "Tandem", a rozpoczęcie prac w drugim kwartale 023. Ścieżka ma połączyć się z inną, już istniejącą w Stypułowie.
#24(odp. na #10)
X. Piast II Chrobry
(2023-09-24 00:09:54)
Tylko do 15.10 albo juz nawet nie tyle.
#25
X. Piast II Chrobry
(2024-03-07 18:18:11)
Na szlaku, gdzie jest skrzyżowanie ulic Herberta i Zjednoczenia, powstało rondo: https://maps.app.goo…
#26
Błażej Kopka
(2024-09-18 16:47:58)
Z tego co widzę, z najnowszych zdjęć umieszczonych w bazie, ścieżka jest już czynna. Może ktoś wie dokładnie na jakim odcinku, żeby można zaktualizować kolorki i opis historii w Bazie?
#27(odp. na #26)
Sławomir Kurek
(2024-09-19 20:34:35)
Ścieżka rowerowa jest na odcinku Stypułów - Szprotawa. Jechałem nią niedawno. Betonowa, gładko się jedzie, w okolicach dawnych przystanków wiaty dla rowerzystów z punktami drobnych napraw.
#28
Błażej Kopka
(2024-09-26 21:10:52)
Halo Baza, halo Baza - mamy informacje, mamy zdjęcia jako dowód - dlaczego nie aktualizujemy?
#29(odp. na #28)
wasiukibic
(2024-09-27 07:02:04)
Halo Blakop, halo Blakop - masz informację, masz zdjęcia jako dowód - dlaczego nie aktualizujesz? Każdy z Użytkowników ma prawo do nadesłania formularza z aktualizacją. Bazę tworzą nie ino Admini, ale także (a może i przede wszystkim) jej Społeczność.
#30(odp. na #29)
octanq
(2024-09-27 23:17:06)
Baza do Blakop, można dyktować. Baza: Rozkaz szczególny "A" z dnia 27.09.2024 dla Blakop. Rubryka pierwsza. Zezwala się tylko po otrzymaniu tego rozkazu pisemnego na aktualizację zdjęć i informacji na linii Zielona Góra - Szprotawa od kilometra 0 metrów 0 do ostatniego kilometra linii. Wrocław Główny, dyżurny Wasiu, dzisiaj u mnie rozkaz numer 1. Blakop: Przyjąłem, u mnie też numer 1. Aktualizuję.
I to jest porządek :)
#31
Błażej Kopka
(2024-09-30 17:55:06)
Proponuję nacisnąć "radio-stop", zanim te wpisy staną się jeszcze bardziej "dziwne" ;) A Baza została zaktualizowana :)
[Dodaj nowy komentarz]
Bardzo prosimy o zamieszczanie komentarzy merytorycznych i napisanych w sposób kulturalny. Dzięki temu czytanie ich będzie dla
wszystkich przyjemniejsze. Redakcja zastrzega sobie prawo odrzucania, usuwania, bądź niezmieniającą merytorycznego przekazu ingerencję w treść komentarzy
(moderację) bez podania przyczyny.