#1
Łukasz Kiąca
(2017-04-26 14:07:18)
Na lata 1991 - 1992 planowana była elektryfikacja odcinka z Krotoszyna do Głogowa. W rejonie Kąkolewa na początku lat 90-tych wykonano pierwsze roboty ziemne pod instalacje elektryczną.
#2
(odp. na #1)
Tommt
(2017-04-27 14:53:24)
I dalej jest w planach. Aktualizacja Krajowego Programu Kolejowego do 2023 roku – uchwała nr 144/2016 Rady Ministrów z dnia 23 listopada 2016 r. mib.bip.gov.pl/fobjects/download/194387/rm_111_147_16-pdf.html Załącznik nr 1, str.45, pozycja nr 135
#3
Łukasz Kiąca
(2017-07-28 09:25:13)
Film prezentujący przejazdy pociągów pasażerskich oraz towarowych na odcinku Ostrów Wlkp. - Krotoszyn (Durzyn)
https://www.youtube.…
#4
(odp. na #2)
Łukasz Kiąca
(2017-07-28 09:28:52)
I to się nazywa konkret. Dzięki!
#5
Łukasz Kiąca
(2017-07-28 09:29:09)
Film prezentujący widok z okna bocznego podczas przejazd pociągiem osobowym spółki Koleje Wielkopolskie na odcinku Leszno - Ostrów Wielkopolski
https://www.youtube.…
a tutaj przejazd w drugą stronę
https://www.youtube.…
#6
Maciej
(2018-06-05 09:22:05)
Ponoć w tym roku ma być przywrócone połączenie z Leszna do Głogowa. Czy ktoś mógłby to potwierdzić?
#7
Gr
(2018-06-05 15:36:45)
Potwierdzić ci może strona portalpasazera.pl o ile ma być takie coś to tam powinieneś znaleść informacje. Z reszta tego można było sie odrazu domyśleć bo na każdym rozkładzie każdy jest podana ich strona.
#8
(odp. na #6)
Łukasz Kiąca
(2018-11-01 17:22:58)
Artykuł z portalu elka.pl z dn. 01.11.2018 r. o planowanym przywróceniu połączeń kolejowych między Lesznem a Głogowem. Termin uruchomienia: grudzień 2019 r.
#9
Łukasz Kiąca
(2019-04-24 14:20:55)
Film z kabiny maszynisty z przejazdu odcinkiem Leszno - Głogów. Nagranie z lata 2017 r.
https://www.youtube.…
#10
Łukasz Kiąca
(2019-06-12 09:23:15)
Odcinek Leszno - Głogów objęty jest zadaniami:
1. Zwiększenie przepustowości wybranych linii kolejowych poprzez optymalizację urządzeń sterowania ruchem kolejowym i układów stacyjnych.
2. Opracowanie dokumentacji przedprojektowej dla projektu pn. "Prace na liniach kolejowych nr 14, 815, 816 na odcinku Ostrów Wlkp. - (Krotoszyn) - Leszno - Głogów wraz z elektryfikacją odcinka Krotoszyn/Durzyn - Leszno - Głogów.
W ramach 1-go nie będą prowadzone żadne prace remontowo-utrzymaniowe na odcinku dolnośląskim tj. km 266,745 do 280,509, ani remont mostów nad Odrą (km 280,129) i Starą Odrą (km 279,549). Natomiast wybrany wariant projektu nr 2 przewiduje przywrócenie do użytkowania i modernizację obydwu torów na odcinku Głogówko - Głogów. Wariant zakłada modernizację obydwu ww mostów.
#11
Łukasz Kiąca
(2019-07-26 18:49:14)
Artykuł z portalu "Telewizja Młodzieżowa Leszno" z projektem rozkładu jazdy od grudnia 2019 r. na odcinku Leszno - Głogów - (Zielona Góra Główna), w tym kilka zdjęć z prac rewitalizacyjnych.
http://nowa.tvml.pl/…
#12
Maciej
(2019-11-19 13:59:01)
#13
Blazej Krawczyk
(2019-12-17 22:47:21)
Lokalny portal Ziemia Wschowska informuje o planowanym podniesieniu prędkości na odcinku Lasocice - Wschowa.
https://zw.pl/news/p…
#14
wasiukibic
(2020-01-20 13:14:24)
Frekwencja w pociągach na odcinku Żary - Tuplice w łykendy jest po prostu tragiczna i w tej formie to połączenie nie ma kompletnie racji bytu. Pociąg z Wrocławia wyludnia się niemal całkowicie w Żarach i dalej jedzie około 5 osób, z czego część wysiada w Tuplicach. Wymiany podróżnych w Sieniawie, Lipinkach czy Dębince praktycznie nie ma. Moje spostrzeżenia na podstawie kilku przejazdów potwierdziła obsługa pociągu. A do obsługi wyznaczony jest jeden z najlepszych szt-ów we flocie spalinowej województwa dolnośląskiego, które jest z taborem "na styk", jeżeli chodzi o kursy po bezdruciu. W tygodniu jest nieco lepiej ale oferta jest tragiczna i brak przystanku kolejowego przy Kronopolu, gdzie pracuje mnóstwo ludzi z okolicznych miasteczek i wsi.
Z założenia pociąg Wrocław - Forst miał być dowozówką dla turystów, którzy wybierają się jednośladem zwiedzać okoliczne atrakcje, a jest ich niemało, sam rozkład (przyjazd rano, wyjazd wieczorem) również jest ułożony po ruch turystyczny. Niestety, jadąc tym odcinkiem kilkanaście razy rowerzystów spotkałem raz. Nie spotkałem się z jakąkolwiek formą promocji połączenia pociąg - rower - pociąg, mimo że dzięki temu można zobaczyć m.in. Park Mużakowski, zespół pałacowy w Brodach, Spreewald, fabrykę materiałów wybuchowych w Brożku itp. Lubuskie ma to chyba w głębokim poważaniu, dolnośląskie też - bo to w sumie nie ich rejony, a pociąg - którym mnóstwo turystów z Wrocławia czy Legnicy mogłoby podróżować celem zwiedzenia atrakcji Łuku Mużakowskiego - od Żar świeci pustkami. Dla miejscowych kurs ten jest kompletnie chybiony - bo kto niby pojedzie z Żar na zachód od godzinie 7.40 rano? Ani nie da rady wrócić z zakupów przed południem, ani wieczorem z kina czy baru.
#15
Givexnine Poznań
(2020-04-24 20:57:57)
Połączenia na odc. Leszno - Głogów są już wznowione. Na dniach woj. Lubuskie zadeklarowało chęć prowadzenia przewozów na odcinku Żagań - Głogów, pod warunkiem poprawy stanu tech. szlaku. Jeśli by do tego doszło Żagań odzyskałby status węzła, a pasażerowie dostaliby nowe połączenia. Pomyśleć, że być może podobny los mógłby spotkać 371-kę, gdyby wcześniej nie przerobiono jej na głupia ścieżkę rowerową.
#16
(odp. na #15)
wasiukibic
(2020-05-19 08:54:51)
Niestety, ale województwo dolnośląskie nie jest zainteresowane remontem odcinka Głogów - Niegosławice ze środków wojewódzkiego RPO. Lubuskie z kolei wykreśliło z prac remontowych odcinek Żagań - Leszno Górne. Do niedawna było tak, że pociąg po lubuskim odcinku Nowej Berlinki zapierdzielał aż miło, a w dolnośląskim hamował; niedługo może być na odwrót. Żeby było jeszcze śmieszniej, to jeżeli chodzi o odcinek Żary - Węgliniec, inny priorytet remontowy ma on w lubuskim, a inny w dolnośląskim - choć oba województwa deklarują chęć wykonania prac. Do tego należy jeszcze dodać, że pierwsza z wymienionych tras należy do linii znaczenia państwowego, druga - o znaczeniu dla obronności kraju, a trzecia jest częścią międzynarodowej umowy AGTC - to tylko ukazuje obraz bałaganu, jaki panuje w ustalaniu i koordynacji prac remontowych i modernizacji linii kolejowych w Polsce. Warto by zadać pytanie - kto nad tym panuje i kto jest za to odpowiedzialny?
#17
(odp. na #16)
Givexnine Poznań
(2020-05-19 12:53:39)
Gdyby kolej nie była rozbita na różne spółki to takiego problemu by nie było. Lub, gdyby PLK chciało tę linię wyremontować. Ale niestety nie chce. Wielka szkoda, że o wznowieniu przewozów można na razie zapomnieć.
#18
(odp. na #17)
wasiukibic
(2020-05-19 14:42:41)
Ciężko mi to pojąć, zważywszy na to, że udało się połatać odcinek Głogów - Leszno i reaktywować tam przewozy pasażerskie. Żeby jeszcze Głogów - Żagań był jakiś skomplikowany pod kątem inżynieryjnym - fakt, jest Czerwony Most na Bobrze pod Żaganiem ale tam cały czas latają ciężkie brutta - to i lekki szt dałby radę, nawet przy ograniczeniu prędkości. PLK grzebie póki co przy odcinku Łódź Kaliska - Zduńska Wola i to z problemami, bo po drodze były pirypałki z wykonawcą. W tym tempie odcinek Głogów - Żagań prędzej zamkną z uwagi na stan techniczny, niż doczeka się remontu. W ogóle to zrzucanie remontów takich linii na barki samorządów jest co najmniej niesmaczne - po coś w końcu jest lista linii o znaczeniu państwowym, więc to samo państwo powinno wziąć na swoje barki ciężar utrzymania i remontów, a nie oglądać się na samorządy, które nie dość, że muszą dźwigać na swoich barkach koszty uruchamiania przewozów, to jeszcze mają dbać o infrastrukturę zaniedbaną przez państwowego molocha od dziesięcioleci.
#19
(odp. na #14)
Givexnine Poznań
(2020-07-05 22:34:22)
Wydaje mi się, że teraz sytuacja nieco się poprawiła. W Żaganiu do popołudniowego pociągu wsiada pięć osób, obłożenie około 40%, w Żarach jedna osoba wsiada, większość wysiada, dalej jedzie może 15 osób, w Lipinkach wysiada pasażerka z dużą walizką - zapewne wracająca z dalekiej podróży, w Tuplicach wysiada 5 osób, reszta jedzie dalej. W pociągu powrotnym, po godzinie, aż do Żar niemalże ten sam zestaw pasażerów. W Tuplicach wsiada grupka turystów na rowerach, nie jest to ich pierwsza taka wycieczka, jedzie też kilka osób, obładowanych proszkami, wracających z Forstu. Jedna osoba wysiada w Dębince. W Żarach pociąg zapełnia się w 80%, w Żaganiu część wysiada, ok. 30 podróżnych wsiada.
#20
Givexnine Poznań
(2020-07-06 21:06:13)
Tutaj mój film z przejazdu linią: https://www.youtube.…
Widoczne wszystkie stacje i przystanki po drodze, jak i wiadukty, mijane wsie itp.
#21
Łukasz Kiąca
(2020-09-12 09:50:57)
W dniach 7-11.09 br., z powodu prac torowych na wysokości post. odg. Durzyn (w tym remontu rozjazdu nr 18, prowadzącego na l-815) pociągi relacji Leszno - Ostrów Wlkp. kursowały obwodnicą Krotoszyna. Dla podróżujących do miasta zorganizowano ZKA Gorzupia - Krotoszyn. Poniżej filmy z okna pociągów podczas przejazdu kolejową obwodnicą Krotoszyna.
https://www.youtube.…
https://www.youtube.…
#22
(odp. na #21)
Adolf Nowak de Piaskowski
(2020-10-12 14:12:29)
A w jaki sposób była zorganizowana ZKA? Czy może taxi?
#23
(odp. na #22)
Łukasz Kiąca
(2021-03-04 19:30:40)
Przesiadka na przystanku Gorzupia na autobus ZKA do Krotoszyna i z powrotem.
#24
(odp. na #23)
Adolf Nowak de Piaskowski
(2021-03-04 20:26:13)
Tak spytałem żartem o taxi bo w VIII pociąg w Ostrowie (przyj. 18:24) miał 1 pacjentkę na pokładzie.
#25
113
(2021-03-24 13:21:26)
Dobrze byłoby gdyby odcinek z Głogówkowa do Żagania był dwutorowy. Też jestem za, aby na odcinku Głogów - Żagań odbywał się ruch pasażerski. Odcinek ten potrzebuje modernizacji. A dodatkowo potrzebne są prace nad podjęciem elektryfikacji odcinka Krotoszyn - Głogów.
#26
wasiukibic
(2021-03-24 13:37:26)
Dwutorowy i najlepiej zweryfikowany powinien był cały ciąg od Łodzi Kaliskiej, aż po Forst i dalej w głąb Niemiec. Takie były plany jeszcze w latach 80. XX wieku, przerwane i do dziś do nich nie powrócono. Było kilka artykułów medialnych dotyczących rewitalizacji i elektryfikacji odcinka Głogów - Krotoszyn, oczywiście bez konkretów. Dalej, do Żagania i Tuplic są tylko jakieś mgliste deklaracje i przepychanki pomiędzy UMWD i UMWL, na których to barki PLK najchętniej scedowała by obowiązek wyremontowania linii kolejowej o znaczeniu państwowym.
#27
Givexnine Poznań
(2021-06-08 20:42:56)
Frekwencja w pociągu Leszno - Głogów - Zielona Góra w dniu 2.06 bardzo kiepska. Na stacjach i przystankach po drodze, między Lesznem a Głogowem wymiana pasażerów wynosi 0, jedynie we Wschowie wsiadły 3 osoby. Wszyscy pasażerowie na tym odcinku (a zajętych było ok. 20% miejsc) jechali w relacji Leszno-Głogów i nikt dalej. W Głogowie wszyscy wysiedli, wsiadł nowy zestaw pasażerów. Dopiero w Nowej Soli pociąg zapełnił się podróżnymi.
#28
wasiukibic
(2022-07-10 00:23:49)
Na odcinku Leszno - Głogów KKZ; szynobus się rozkraczył i stoi w Lesznie.
#29
Błażej Kopka
(2022-07-10 07:50:23)
Na odcinku Leszno - Głogów to norma.
Ogólnopolska Baza Kolejowa